Cobbler z nektarynkami

Przepis jest zmodyfikowaną wersją recepty ze strony ugotuj.to.pl na cobbler z brzoskwiniami. Cobblery pochodzą ze Stanów Zjednoczonych i należą do licznej grupy prostych w wykonaniu ciast, w skład których wchodzą różne owoce (jabłka, nektarynki, brzoskwinie, morele, jagody, porzeczki, jeżyny) i  kruche ciasto. W przeciwieństwie do tart cobblery mają na dole warstwę owoców posypanych cukrem i ewentualnie przyprawami (cynamon, kardamon, wanilia), a na wierzchu kruchy placek.

Składniki ciasta

1 szklanka mąki

4 łyżki brązowego cukru nierafinowanego

50 g zimnej margaryny (lub masła)

100 ml jogurtu greckiego

1 łyżeczka proszku do pieczenia

pół łyżeczki sody oczyszczonej

szczypta soli

Nadzienie

5 dojrzałych nektarynek

4 łyżki cukru 

cukier waniliowy

pół łyżki soku z cytryny

1 łyżka mąki

Wykonanie

1. Nagrzać piekarnik do 170 stopni

2. Zagnieść ciasto z podanych wyżej składników, łącząc najpierw mąkę z posiekaną margaryną.

3. Nektarynki pokroić w kostkę, wymieszać z cukrem, wanilią, sokiem z cytryny i mąką.

4. Owoce ułożyć na dnie naczynia do zapiekania.

5. Na wierzch wyłożyć rozwałkowany kawałek ciasta kruchego, który przykryje całą powierzchnię owoców.

6. Piec 35-40 minut. 

Makaron z sosem z warzyw z tofu i grzybkami mun

Dzisiaj absolutna improwizacja z sosem. Ale wyniki są lepsze niż spodziewane. Spójrzcie na składniki sosu:

Składniki sosu

1 marchewka
kawałek pora
pól selera
1 cebula cukrowa
pół malej cukinii
kilka grzybków mun
pół opakowania tofu wędzonego
2 łyżki koncentratu pomidorowego
pół szklanki śmietany 18 proc.

Wykonanie

1. Marchew i seler pokroić w słupki, cebulę i pora w krążki.
2. Na rozgrzany olej na patelni wrzucić najpierw cebulę z porem. Podsmażyć lekko. Dodać tofu pokrajane w kosteczkę.
3. Dodać cukinię pokrajaną w kosteczkę.
4. Dodać grzybki mun, ugotowane zgodnie z przepisem na opakowaniu. Podgotować 5 minut.
5. Dodać koncentrat i wszystko rozmieszać ze śmietaną.
6. Przyprawić solą, pieprzem i curry.

Pierogi wegetariańskie ze szpinakiem i zółtym serem

Chciałam zrobić pierogi ze szpinakiem i tofu, ale w moim sklepie nie było, zamiast tofu dodałam więc kawałek startego salami i goudy. Wszyscy byli zachwyceni smakiem. Ja zresztą też. Polecam wszystkim. Ciasto na pierogi klasyczne i bardzo szybkie. Trochę czasu zajmuje wałkowanie i lepienie. Ale warto!

Ciasto na pierogi

3 szklanki maki pszennej

ok. 300 ml wody (szklanka i jedna czwarta)

2 łyżeczki rozmrożonego szpinaku

sól

1 łyżka oleju

Wykonanie

Szpinak mieszamy w szklance z wodą i dodajemy do mąki. Zagniatamy ciasto, pod koniec dolewając wodę małymi dawkami. Kiedy ciasto jest elastyczne, wałkujemy i wycinamy szklanką (lub specjalnymi plastikowymi foremkami) większe lub mniejsze kółka. Nadziewamy je szpinakowym farszem z następujących składników:

Składniki na farsz

1 opakowanie mrożonego szpinaku (lub 2 razy więcej świeżego)

1 duża cebula posiekana

10 dag żółtego sera (startego na tarce)

2 łyżki śmietany 12 lub 18 proc.

sól, pieprz, gałka muszkatołowa (starta)

Wykonanie farszu

Na rozgrzanym oleju podsmażamy cebulę. Dodajemy rozmrożony szpinak. Podsmażamy razem ok 10 minut. Dodajemy starty ser oraz śmietanę. Przyprawiamy solidnie sola, pieprzem i gałką. Farszem nadziewamy ciasto i gotujemy we wrzącej wodzie około 5 minut. Po wrzuceniu do wody, sprawdzamy, czy pierogi nie przywierają do dna. Kiedy wypłyną na powierzchnię wody, wyjmujemy.

Wegańskie menu w Warszawie

W piątek byłam z synami w "miejskiej jadłodajni nie tylko dla wegetarian - Vegemiasto w Warszawie przy ulicy Chmielnej 9A (w bramie przy Instytucie Goethego), która z zewnątrz wygląda tak:

W środku fajna muzyka, czysto, przyjemnie, przychodzi tu sporo wegan i wegetarian. Menu dosyć bogate i urozmaicone. Ceny przystępne. Niektóre z nich widać na zdjęciach:

Poza herbatą (różne fajne, naturalne mieszanki) i napojami wegetariańskimi zamówiliśmy następujące potrawy:

Makaron z brokułami, serem fetą, suszonymi pomidorami i smacznym sosem, który po podaniu wyglądał tak:

Pierogi ze szpinakiem (ciasto też i dlatego pierogi maja lekko zielony kolor) i tofu, polane cebulką z tłuszczem:

oraz pakorę, czyli warzywa smażone w cieście w głębokim tłuszczu:

Aha, i jeszcze sałatki: pierwsza z kapusty pekińskiej z dodatkami, a druga (na zdjęciu poniżej) z sałaty lodowej z awokado, pomidorami koktajlowymi, serem pleśniowym i sosem.

Gołąbki wegańskie

Do gołąbków wybieramy najpierw ścisłą, dosyć dużą kapustę. Wkładamy ją do szerokiego garnka z wrzącą, posoloną wodą. Kiedy wierzchnie liście zaczynają robić się miękkie (po10-15 minutach), oddzielamy je od głąba (zwanego także kaczanem) i odkładamy na duży talerz. Liście te będziemy potem nadziewać farszem. Natomiast małe liście, pozostałe na główce kapusty zdejmujemy i układamy na dnie naczynia do duszenia gołąbków oraz na wierzch gołąbków.

Farsz

20 dag ryżu arborio (lub innego "klejącego się" po ugotowaniu)

40 dag mielonej soi firmy Quorn  (może być chyba nasz granulat sojowy)

1 posiekana cebula

sól, pieprz, majeranek

Wykonanie

1. Cebulę podsmażyć na oleju na patelni.

2. Ryż ugotować na miękko.

3. Ryż wyrobić ręką z lekko rozmrożonym z farszem sojowym oraz z cebulą.

4. Przyprawić solą, pieprzem i majerankiem.

5. Farszem nadziewać liście kapusty.

6. Gołąbki podsmażyć na rozgrzanym oleju na dużej patelni.

7. Przełożyć do szerokiego rondla, wyłożonego małymi liśćmi kapusty.

8. Zalać rosołem warzywnym.

9. Dusić przez 30-40 minut.

10. Dodać koncentrat pomidorowy (3 łyżki) rozrobiony z niewielką ilością wody.

11. Dodać śmietanę rozrobioną z mąką.

12. Delikatnie wymieszać i zagotować przez 2-3 minuty.

W wersji szwedzkiej gołąbki podajemy z gotowanymi ziemniakami i dżemem z borówek.

Chleb z zakwasu szwedzkiego

Z zakwasu robimy chleb w następujący sposób:

1. Wzięłam 4 łyżki zakwasu oraz 2 dl ciepłej wody i trochę zmiksowałam. Dodałam 2 dl mąki pszennej i zostawiłam do następnego dnia.
2. Dodałam 2 dl ciepłej wody, 10 g drożdży (na wszelki wypadek, żeby dobrze wyrosło), 15 g soli, trochę kminku i około 200 g maki orkiszowej (jak nie mamy, można też dodać zwykłą pszenną).
3. Wyrobiłam ciasto i zostawiłam w cieple na godzinę.
5. Wyłożyłam ciasto do miski wysypanej mąką, aby wyrastało przez ok. 2 godziny. Odwróciłam do góry nogami na blachę i piekłam 40-50 minut w T = 200 stopni.

Pieczemy chleb - zakwas po szwedzku

Zakwas ze starej książki szwedzkiej robi się przez 5 dni, ale warto!

Zakwas

1. Wymieszać 2 dl ciepłej wody i 200 g mąki pszennej (lub żytniej) oraz jednio starte jabłko. Włożyc do słoika z zamknięciem.
2. Trzymać przez trzy dni w ciepłym miejscu (26-30 stopni) i codziennie zamieszać.
3. Czwartego dnia wyłożyć do misko, dodać 200 g mąki i 2 dl ciepłej wody.
4. Piątego dnia dodać 2 dl wody oraz 200 g mąki i rozłożyć na stole do wyschnięcia. Ja suszylam w piecyku w temp. 50-70 stopni.
5. Można dodatkowo rozdrobnić w moździerzu.

Tak wygląda wysuszony zakwas

Tort urodzinowy na słodko

Podam przepis na niezawodny biszkopt. Zawsze wychodzi świetnie. Nie znam nikogo, komu się nie udał.

Ubijamy 4 jajka (całe) ze szklanką (2,5 dl czyli 250 ml) cukru. 

Dolewamy 1 dl wrzątku. 

Dodajemy 3 dl mąki pszennej i 0,5 dl maki ziemniaczanej, 1 łyżkę (płaską) proszku do pieczenia i ew. wanilię.

Pieczmy w tortownicy (wysmarowanej olejem i posypanej bułką tartą) w T = 175 stopni.

Tort przekładamy bita śmietaną, dżemem, kremem waniliowym itd. Dekorujemy tak, jak chcemy. A możliwości w sezonie letnim mamy setki.

Tort kanapkowy urodzinowy

Przedwczoraj były urodziny Linusa. Z tej okazji były dwa torty: jak to w Szwecji - jeden kanapkowy, a drugi - wiadomo słodki. Słodki w następnym poście. Ciasto do tortu kanapkowego jak zwykle według przepisu.
Dzisiaj dekoracja prosta, szybka i letnia.

Pomidorki koktajlowe + zwinięte plasterki szynki sojowej

A

A na to wszystko zerka kot sąsiadów Sixten, bardzo u nas zadomowiony.

Lody bananowo-kardamonowe

Lody powstały z inspiracji Pauli, ale zamiast cynamonu dałam mój ulubiony kardamon. Zdjęcia robiłam wieczorem, nie wyszły najlepiej.

Składniki

3 dojrzałe banany zmiażdżone widelcem

kilka zmiażdżonych malin

350 ml mleka skondensowanego słodzonego

170 ml śmietany kremowej

1 łyżeczka kardamonu (lub cynamonu)

kilka kropli olejku waniliowego

Wszystkie składniki wymieszać. Przełożyć do metalowej miski, wstawić do zamrażalnika i mieszać co 30-40 minut (kilka razy, żeby nie tworzyły się kryształki lodu).

Zioła w doniczkach

Dzisiaj po drodze kupiłam na ulicy piękne sadzonki mięty, oregano i tymianku. Czujecie te zapachy? Teraz porozsadzam je do większych doniczek i będą zioła na długi czas.

Kotlety z soczewicy zielono-brązowej

Ugotowałam trzy duuuże garści soczewicy. Po odsączeniu możemy do niej dodawać różne składniki, ale "żelaznymi" dodatkami jest podsmażona na oleju cebulka i dużo posiekanej natki pietruszki lub kolendry, albo jednej i drugiej. Jeżeli tolerujemy w kuchni jajka, można jedno dodać (sklei nam masę). Dosypujemy bułkę tartą lub mąkę i przyprawiamy solą, pieprzem, zmiażdżoną kolendrą, curry, itd. do wyboru, do koloru, co kto lubi. Można dodać kawałek posiekanej papryki, a z przypraw zamiast powyższych albo dodatkowo posiekany ząbek czosnku. Itd. No i najważniejsze, tak konstruować dodatki, żeby nam się masa formowała w kotleciki.Na koniec panierujemy w bułce tartej wymieszanej z sezamem i siemieniem lnianym.

Na 

Na wierzchu kotlecików są kleksy majonezu wymieszanego z niewielkim dodatkiem chrzanu z żurawinami.

Biała czekolada z malinami

Z tej samej, co wczorajszy przepis na sos ziołowy, ulotki Arli, podaje dzisiaj fajny przepis na prosty, szybki deser z białej czekolady i malin.

Składniki

400 ml śmietanki do ubijania
300 g białej czekolady
2 jajka
6-8 dl malin

Wykonanie

1. Ubić śmietankę.
2. Rozpuścić czekoladę na w garnuszku postawionym na parze.
3. Ubić jajka ii ubijając dodawać powoli przestudzoną czekoladę.
4. Dodać śmietankę.
5. Przelać do formy 1,5 l.
6. Zmiksować kilka malin i kliknąć z wierzchu śmietanki.
7. Wstawić do zamrażarki na 3-4 godziny.
8. Przed podaniem przenieść na pół godziny do lodówki.
9. Udekorować malinami.

Ziołowy sos do sałatek

Ponieważ razem z siostrą, która jest autorką najlepszych na polskim rynku książek do nauki języka szwedzkiego przygotowujemy do wydania książkę o kuchni szwedzkiej, postanowiłam rozpocząć nowy dział pt. "Kuchnia szwedzka", gdzie będę wrzucać różne, fajne przepisy szwedzkie lub nawiązujące do skandynawskich tradycji kulinarnych. Zaczynam od przepisu na każdą porę roku, ale teraz opierać się on będzie na świeżych ziołach, których aromatu nie da się porównać z suszonymi. Nawet jak nie kupuje, to zawsze podchodzę do świeżej mięty lub bazylii i upajam się ich wonią. Dzisiejszy przepis jest na sos ziołowy do sałatek (teraz modnie jest mówić dressing, ale staram się zawsze, o ile to możliwe, używać polskich nazw) i "ukradłam" go z bezpłatnej broszurki największej (i chyba jedynej) szwedzkiej spółdzielni mleczarskiej Arli. 

Składniki 

2 dl świeżej bazylii, rozmarynu, rukoli i mięty

pół łyżeczki musztardy

1 dl oleju

1 wyciśnięty ząbek czosnku

1 łyżeczka soku z cytryny

sól, pieprz

Wykonanie

1. Zagotować zioła w wodzie przez 1 minutę.

2. Przelać na durszlaku zimna wodą i osuszyć.

3. Zmiksować zioła z musztardą i olejem. 

4. Dodać czosnek i sok z cytryny.

5. Przyprawić solą i pieprzem.

6. Trzymać w lodówce.

Polecam takie w domu robione sosy, ponieważ są one naturalne, bo nie zawierają żadnej chemii. W dodatku robimy je szybko na kilka dni i zawsze mamy świeże. Możemy dodawać różne inne składniki i zmieniać je. Jak nie mamy ziół, to wystarczy sam czosnek, oliwa, sok z cytryny i przyprawy, a jak jeszcze dodamy musztardy i posiekamy np. koperek, to jest już pycha. 

Ja zawsze robię sosy do sałatek (to są różne odmiany winegretu)  w mniejszym lub większym słoiczku. Wlewam sok z cytryny, czasami trochę wody, dodaję musztardę, przyprawy (i np. zioła czy koperek, albo posiekaną czerwoną lub żółtą paprykę dla koloru), a na koniec wlewam trzy razy więcej niż soku cytrynowego z wodą oliwy. Zakręcam słoik i energicznie mieszam. To samo robię przed każdym polaniem sałatki.